znakomicie. Tańce przeplatane były konkursami oraz występami artystycznymi. Rodzice maturzystów zrobili niespodziankę swoim pociechom recytując trzynastozgłoskowcem strofy o swoich dzieciach.
Pod koniec studniówki wybrano królową i króla balu. Zaszczytny tytuł Zośki (królowej balu) przypadł Faustynie Krawiec a tytuł Tadzia (króla balu) - Kamilowi Mieczyńskiemu.