Dziennik elektroniczny ˇ Forum ˇ Strona Główna ˇ Strona startowa Piątek, Listopada 22, 2024
 Nawigacja  
Jak zaplanowaliśmy rok szkolny?
Wykaz podręczników
Jak oceniamy?
Plan lekcji
Dziennik elektroniczny
Egzaminy
Warsztaty interdyscyplinarne
Projekt edukacyjny
Szkoła zimowa
Kontakty zagraniczne
Zajęcia pozalekcyjne
Indywidualny Plan Nauczania
Galeria
Forum
Strona Główna
Ekosik
Linki
Szukaj
Strona startowa
Poczta szkolna
Dokumenty szkolne
Classroom
 Rekrutacja 2019  
O nas...
Zasady, terminy...
Warunki finansowe
Potrzebne dokumenty
Jak do nas dojechać?
 Media o nas ...  
Piszą o nas...
 Nauczyciel z klasą  

Nauczyciel z klasą

 Szkoła z klasą  

Szkoła z klasą

 Nasze wyniki!  

CKE
Wyniki egzaminów gimnazjalnych decyzją Dyrektora CKE zostały utajnione
victoryCzęść humanistyczna
Część mat. - przyr.

Wskaźnik 2006-2008

 Tendencje rozwojowe  
EDUKACYJNA WARTOŚĆ DODANA
 Użytkowników Online  
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 232
Najnowszy Użytkownik: agnieszka_michalska
 Ale to już było...  
Krynica-Muszyna 2008

Nie dość, że wsiedli, to w dodatku wszyscy w dobrym stylu pokonali slalom na zawodach, nikt się nie przewrócił ! Snowboarderzy z grupy pierwszej dokonywali spektakularnych ewolucji na rampie - wśród nich najmłodszy gimnazjalista z takim zaangażowaniem, że nawet nie zauważył, iż rampa się gdzieś kończy.
W tym roku musiałam się poruszać na stoku z niezwykłą ostrożnością i bynajmniej nie ze względu na odpowiedzialne zadania kierownika szkoły zimowej, o nie! - za "skoszenie" mnie licealiści dawali 2000 punktów. Czy ktoś wie, dlaczego za Szafrańską było tylko 700?! Tak czy siak chętnych było sporo - jeden wyłonił się z mgły na snowboardzie, na szczęście dał się jednak przekonać, że nie warto - za co mu serdecznie dziękuję:), najbardziej obawiałam się jednak "przecinaków" z grupy pierwszej narciarskiej, którzy szczególnie ambitnie podchodzili do zadania, śmigając w zwartym szyku z prędkością światła.

Kiedy my szusowaliśmy na śniegu, w ośrodku trwała ostra walka o przetrwanie. Jakaś wirusowa zaraza dziesiątkowała naszych uczniów i nauczycieli. Na front wyruszyła pani Ewa Jasiak. Obozowa plotka autorstwa 3b o jej zdolnościach do bilokacji, teleportacji oraz szczególnej wytrzymalości na brak snu przez osiem dni dotarła również do innych nauczycieli, budząc powszechną zazdrość. Prześcigali się w szybkości mierzenia temperatury, bijąc co dzien nowe rekordy, szczególne osiągnięcia w tej dziedzinie miała pani Małgosia Danielewicz-Plucińska i pan Damian Pałka - to jemu i pani Jadwidze Haglauer należą się też laury za nowatorski pomysł dystrybucji leków, zakupowanych w pobliskiej aptece w ilościach hurtowych, które potem pieczołowicie i za aptekarską dokładnością rozdzielała pani Wioletta Michałek. Pan Wojciech Pogasz wyspecjalizował się z kolei w tamowaniu krwotoków z nosa, w których celowały uczennice z klasy 2 gimnazjum. W przychodni wszyscy znali pana Macieja Zwanziga, który bywał tam niemal codziennie, zawierając coraz to nowe znajomości z lokalną społecznością.
Popołudniami lekcje, ale nie codziennie. Ostatni dzień spędziliśmy na lekcjacj muzealnych w Domu Gotyckim w Nowym Sączu. Ze zdumieniem odkryliśmy, że too niewielkie muzeum ma w swoich zasobach dzieło Wita Stwosza, niestety nie wszystim było dane je obejrzeć. W Nowym Sączu gościliśmy zresztą dwukrotnie - grupa wycieczkowa zwiedzała regionalne ZNTK - wszyscy byli pod dużym wrażeniem, z pewnością doczekamy się odrębnej relacji w "Ekosiku".

Jak zawsze na szkole zimowej nasi uczniowie usiłowali zmieniać tożsamość- w modzie były damskie przebieranki - tu odkryliśmy nowe twarze - hasłem klas trzecich stał się tajemniczy EMO, dekadent i pesymista wykreowany przez Internet.
W jego rolę z upodobaniem wcielili się Marcin i Kuba z klasy drugiej.

Jak było? Ekstremalnie! Ale myślę, że nikt nie żałuje. No, może poza jedną uczennicą, klasy III liceum, która rozchorowała się już pierwszego dnia i pomstowała na czym świat stoi, że po sześciu latach w "Ekosie" doczekała się w końcu wszystkich przywilejów należnych trzecioklasistom, a z żadnego nie może skorzystać. Cóż, życie!

Foty:
1) prawie wszystko o podróży
2) na stoku...
3) życie w "Revicie" z personelem medycznym...
4) wizyta w ciężkich zakładach
5) w najlepszej szkole biznesu w Polsce
6) szczególne znaczenie Częstochwy...


Dodane przez anna_bialobrzeska dnia 13/01/2008 22:37
(0) Komentarzy ˇ (1420) Czytań  Drukuj
 Komentarze
Brak komentarzy.
 Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
 Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
 Logowanie  
Nazwa Użytkownika

Hasło



Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
 Warto odwiedzić strony:  
Biblioteka Publiczna w Swarzędzu
Pływalnia Wodny Raj
Stan powietrza i pogoda
 Losowa fotografia