Wielkopolski Park Narodowy zdobyty został przez grupę nieustraszonych wędrowców z klas 7a i 7b pod wodzą mężnej tropicielki śladów D.Indrzejczak oraz nieugiętych A.Michalskiej i W.Michałek. Niestraszne nam były nocne trasy leśne, rzucające się pod nogi lisy, wykroty, chaszcze i trzęsawiska... Po dotarciu do Stacji Ekologicznej w środku puszczy, gdzie mielismy zamówiony nocleg, okazało się, że nikt nie zaginął i że jeteśmy gotowi do następnego wyzwania, jakim było uszykowanie kolacji dla 30 osób. W sobotę od rana zamieniliśmy się w ekspedycję naukową, badającą florę, faunę, a zwłaszcza rzeźbę polodowcową najbliższej okolicy. Sprawnością fizyczną wykazaliśmy się, jadąc drezynami z Osowej Góry. Oby więcej takich wyjazdów:) Zdjęcia