Trzeci już wspólny wyjazd klas pierwszych odbył się pod znakiem niezłej pogody, dobrych humorów, kilku atrakcji i szoku tlenowego.W kaszubskich sceneriach spędziliśmy trzy dni, w czasie których w trybie ciągłym delektowaliśmy się pięknem tamtejszej przyrody. Stawialiśmy pierwsze kroki przy budowie mostów, zagród i szałasów mając do dyspozycji jedynie to co dała natura oraz kilka par rąk, nóż i sznurek. Uczyliśmy się udzielić pierwszej pomocy poszkodowanemu oraz jak przetransportować słusznej wagi ratownika medycznego. Ćwiczyliśmy nasze ciała wpinając się po drzewach oraz z nich zjeżdżając.Uczyliśmy się gotować smaczne potrawy i oryginalnie je podawać. Najlepiej miała komisja oceniająca efekty kulinarnych poczynań. Pobliskie lasy były świadkami realizacji szkoleniowych zadań taktycznych naszych podopiecznych. Oj, działo się, działo! I jak po tak intensywnie spędzonej wyciecze nie być zmęczonym:):)