Nasze dzisiejsze zawody pływackie były dość nietypowe. Próbowaliśmy się zmierzyć z umiejętnościami ratowniczymi. Najpierw przedstawiciele wszystkich klas stawili się w sali gimnastycznej, by trochę pogłówkować i odpowiedzieć na wiele „dziwnych” pytań oraz zademonstrować jak można się uwolnić z pewnych chwytów. Następnie, po przejściu na basen, nadal w grupach klasowych rywalizowaliśmy w trzech konkurencjach, które zawierały pewne elementy stosowane w ratownictwie wodnym.
Cieszę się, że zawodnicy zmobilizowali się do wzięcia udziału w dzisiejszym przedsięwzięciu i nie ulękli się postawionym przed nimi zadaniom. Szkoda tylko, że pływalniane nagłośnienie nie chciało z nami współpracować.
Bardzo dziękuję naszym maturzystom, Jagodzie i Wacławowi, którzy pomogli mi przeprowadzić dzisiejsze zawody. Mam nadzieję, że była to dla nich miła przerwa w nauce.
Z tym Batmanem to nie żart. Słowo honoru… widziałam na własne oczy.
Jeszcze nikt nie zna rezultatów ratowniczych konkurencji. Wyniki i fotki… TUTAJ