Wakacje 2017: w rozjazdach: we wtorek wyjechała grupa indyjska
Dodane przez witold_gromadzki dnia 25-10-2017 13:35:00
Tym razem  droga do Indii trochę się wydłuży – przez dwa dni będziemy w  Zjednoczonych Emiratach Arabskich – Dubaju. Okazało się, że tam też mamy swoich przyjaciół, którzy obiecali się nami zaopiekować. Przejazd do Warszawy i lot przebiegł zgodnie z planem.
Będziemy tu zamieszczać krótkie relacje i Fotki. Pierwsze (i nastęone) są TUTAJ. Przysyłają też filmiki: 1 TUTAJ, 2 TUTAJ, 3 TUTAJ, 4 TUTAJ, brali udział w lekcjach... 5 TUTAJ, 6 TUTAJ, 7 TUTAJ, 8 TUTAJ, 10 TUTAJ, 11 TUTAJ, 12 TUTAJ, 13 TUTAJ, 14 TUTAJ, 15 TUTAJ, dzień ostatni - final i niespodziewane spotkania: 16 TUTAJ, 17 TUTAJ, 18 TUTAJ, 19 TUTAJ, 20 TUTAJ, 21 TUTAJ
Pierwsza relacja prof. Natalii Czajki: "Nie wiem od czego zacząć, ponieważ wylecieliśmy z Polskiego zalwdwie 22 godziny temu, a już tyle się wydarzyło...Po nocy w wygodnym hotelu I zjedzeniu śniadania zostaliśmy zabrani  na 8 godzinną wycieczkę po starym i nowym Dubaju.Bus klimatyzowany, co przy 34 stopniach I pełnym słońcem okazało się zbawienne.Nasz przewodnik, Ibrahim, który.....

Treść rozszerzona
.... który jest Egipcjaninem, opowiada nam ciekawostki, których nie znaleźlibyśmy w żadnym przewodniku.  Jest bardzo sympatyczny I elastyczny. Zobaczyliśmy już; najstarszą dzielnicę Dubaju, Dubai Mueum, płyneliśmy łódką po Dubai Creek, byliśmy na plaży z widokiem na Burj Al Arab, teraz wchodzimy na Burj Kalifa ( czekamy w kolejce;).Przed nami zakupy w największym centrum handlowym oraz słynne fontanny...Jesteśmy zmęczeni, ale bardzo zadowoleni.Jutrzejszy dzień przed wylotem do Delhi planujemy spędzić na plaży;) Architektura Dubaju budzi respekt. Ludzie przyjazni I wszystko działa zgodnie z planem. Do tego jest bardzo bezpiecznie.Dzieciaki Ekosowe bez zarzutu.To był doskonały pomysł, by leciec przez Dubaj:) Oby tak dalej.Serdecznie wszystkich pozdrawiamy."
27.10- piątek:

"Witam serdecznie.  Uczniowie dziś przyślą krótkie relacje, ale nie mogę się powstrzymać od napisania kilku słów. Jadąc tutaj zastanawiałam się jak to będzie...Czy moje wspomnienia sprzed dwóch lat są wciąż aktualne? Czy ludzie są tak samo gościnni? Czy jedzenie będzie pyszne? Czy, czy, czy....? Pierwsze wrażenia są niesamowite.  Niby wszystko takie samo, a jednak odbieram ten świat inaczej. Powietrze jakby czystsze, śmieci jakby mniej.... Czy to możliwe? Nie wiem czy Indie się zmieniły.   Ja z pewnością:) Taki wyjazd to skarb, a możliość pokazania tego świata uczniom jest wielkim przywilejem. Pozdrawiam .Natalia Czajka "

"W piątek był nasz pierwszy dzień w Indiach. Tego dnia do godziny 14 poznawaliśmy, jak funkcjonuje szkoła oraz mieliśmy zajęcia artystyczne, na których wraz z młodszymi uczniami robiliśmy ramki na zdjęcia. Mieliśmy również okazje zobaczyć apel młodszych dzieci, na którym zaprezentowały one przedstawienie. Niestety nie wiem o czym ono było, ponieważ po jednym dniu pobytu tutaj trudno coś zrozumieć :) Po szkole większość uczestników wymiany wybrała się na miasto, aby spróbować hinduskich smakołyków. Wszystkim się podobało i pełni wrażeń wróciliśmy do domów spać, aby się wyspać na następny dzień. Alicja"

"28.10.2017
Dzisiaj wcześnie rano wybraliśmy się na wycieczkę do Agry. Po ponad czterech godzinach podróży wyboistą drogą dotarliśmy na miejsce. Pod Taj Mahal przyjechaliśmy bardzo ciasnym busikiem wielkości ogórka Volkswagen. Od razu zachwyciło nas piękno jednego z siedmiu cudów świata. Nastepnie zjedliśmy hinduski posiłek, oczywiście nie obyło się bez poparzonych języków. W drodze powrotnej śpiewaliśmy polskie, hinduskie oraz anglojęzyczne utwory, a nawet piosenki urodzinowe dla jednej z uczestniczek. Wróciliśmy do domów bardzo zmęczeni, ale jednocześni bardzo zadowoleni.

Natalia Marańda, Natalia Pilarczyk"

Popołudnie- poniedziałek- relacja Zosia:

"Po relaksujących zajęciach plastyki, jogi oraz wyczerpującej lekcji tańca, nasza grupa rozdzieliła się. Niektórzy udali się do domów, aby zregenerować siły. Inni kupowali słynne tradycyjne wyroby na Delhi Haat. Znaleźli się też tacy, którzy spędzali czas z rodzinami  goszczącymi. Większość jednak udała się na zwiedzanie, i tak oto zobaczyli świątynię Sikhów, Gate of India oraz ogromną wieżę Qutab Minar. Wszyscy, pomimo wielkiego zmęczenia, czekamy z niecierpliwością na kolejne dni, które z pewnością dostarczą nam mnóstwo wrażeń."

Wtorek (31.10) - oficjalne powitanie oraz zajęcia sportowe. Relacja prof. Natalii Czajka

"Dzień rozpoczęliśmy intensywnie  od samego rana. Przywitano nas bardzo oficjalne, wymieniając każdego imiennie i zapraszając na scenę. Były przemowy, występy, oficjalne przekazanie prezentu od Pana Dyrektora Witolda Gromadzkiego dla Pana Dyrektora L.V.Sehgala. Dużo uprzejmości i pozytywnej energii. Następnie zajęcia sportowe: tradycyjna gra indyjska o nazwie kabbadl. Tylko chłopcy zdecydowali się zagrać.

Była też koszykówka I siatkówka.  Jeszcze dziś zajęcia biologii, warsztaty plastyczne oraz zajęcia z tańca. Porównując tegoroczne zajęcia w szkole z tymi, które proponowano nam dwa lata temu, muszę przyznać, że jest ciekawiej I bardziej zróżnicowanie. Z każdym kolejnym rokiem będzie zapewne jeszcze lepiej. Czujemy się tutaj bardzo swobodnie. Po prostu chciani;) Wiele emocji towarzyszy nam każdego dnia.

I jeszcze wiele przed nami...  Serdecznie wszystkich pozdrawiam z kraju, który, jeszcze nie tak dawno temu był mi obcy  I niezrozumiały."

W sobotę, 2.11 po południu przyjazdem do Swarzędza zakończyła sie indyjska wyprawa - przyjechali cali, zdrowi i pełni wspomnień...