Z lekkim niepokojem, tradycyjnie jesienią, otworzyliśmy drzwi szkoły najbardziej, jak potrafimy. Przybyło wielu gości - dorosłych i znacznie mniejszych. Na szczęście szkoła okazała się z gumy i wszyscy się pomieściliśmy. Wszystkim przybyłym raz jeszcze serdecznie dziękujemy. W tym roku chcieliśmy pokazać, jak ważna jest grupa, jak dużo można zrobić, kiedy jesteśmy razem. Jak ważne, choć trudne jest być w grupie. Najpierw zagrała nasza orkiestra - słychać od razu nowy etap w jej historii. Brzmienie wyszlachetniało i śpiew wydawał się dojrzalszy... Potem etiuda teatralna: teatr ten sam, ale ręka reżysera wyraźnie inna - debiut z pewnością zaskakujący i udany. Dalej pokaz synchroniczny największego zespołu złożonego z uczniów i nauczycieli obu szkół. Trudno opisać - lepiej może zobaczyć
TUTAJ. W małych zespołach w różnych salach pokazaliśmy i opowiedzieliśmy o wyjątkowych, całodziennych wizytach w wielu różnych miejscach pracy. Towarzyszyliśmy adwokatom, informatykom, lekarzom, inżynierom, ratownikom, kontrolerom lotów...