...::: Złota Żaba - język polski - etap II - 2000/01 :::...
Dodane przez administracja dnia 05.10.2005 17:48

1. Napisz trzy, krótkie, liczące po 15 zdań, opowiadania w pierwszej osobie. Bohaterem każdego z nich ma być wyruszający w drogę człowiek: w pierwszym włóczęga, w drugim uciekinier a w trzecim uczony - badacz. Opowiadania zatytułuj.

2. W 3503 roku w czasie archeologicznych prac wykopaliskowych znaleziono zagadkowe przedmioty z 2001 roku i umieszczono je w muzeum. Napisz fragment przewodnika po wystawie "Zagadki przeszłości" opisujący, narysowane poniżej, tajemnicze eksponaty:
   kajdanki   żarówka   kłódka   aparat fotograficzny

3. Napisz instrukcję do wykonania tego rysunku:

4. Ze zbioru czterech wyrazów w każdym punkcie wykreśl jeden, który nie pasuje do pozostałych:

5. W każdym zdaniu pokreśl tę formę podaną w nawiasie, którą uważasz za poprawną:
(Do dnia dzisiejszego/ Do dzisiaj/ Na dzień dzisiejszy/ Na dzisiaj) wykonaliśmy aż 78 % planu.
Nie ponaglaj mnie, muszę się (namyślić/ namyśleć).
Ta propozycja nie jest korzystna, (niemniej jednak / tym niemniej) możemy ją rozważyć.
Trzeba będzie (zemleć/ zmielić) (tę/ tą) kawę.
Proszę (panią/ pani), mogę iść do domu?
Niestety,uznali go (jako winnego/ winnym/ za winnego) tego czynu.
Nareszcie zaczęło się (wypogadzać/ wypagadzać).
(Cokolwiek by/ Co by nie) powiedzieć, zyskała bardzo dużą popularność.

6. Przepisz dialog i zastąp związki frazeologiczne w taki sposób, by nie zmienić sensu wypowiedzi.
- O?! Kopę lat!!! Góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze!
- Nie przyszła góra do Mahometa, to przyszedł Mahomet do góry.
- Poruszyłeś niebo i ziemię, żeby znaleźć mój adres?
- Jestem dzieckiem szczęścia, jakoś doszedłem po nitce do kłębka, ale strzegłeś go jak oka w głowie.
- Nie przesadzaj, nie mam zwyczaju palić za sobą mostów. Nadal walczysz z wiatrakami i szukasz zaginionych dzieł sztuki?
- Wolę walczyć z otwartą przyłbicą niż umywać ręce. Za to ty masz jak zawsze głowę na karku. Słyszałem, że zdobyłeś białego kruka do swojej kolekcji?
- Dobre wieści szybko się rozchodzą - tak, ale pieczone gołąbki nie lecą same do gąbki. Pracowałem nad tą sprawą jak wół.
- No cóż, przynoszę hiobowe wieści, ten egzemplarz jest kradziony...
- Wbijasz mi nóż w plecy, słono za niego zapłaciłem...
- Obawiam się, że teraz dopiero zaczną się schody, musisz powiedzieć mi wszystko jak na spowiedzi, inaczej i ciebie dosięgną ręce sprawiedliwości.

7. Ułóż wierszyk według podanego wzoru: