Koniec minionego tygodnia obfitował w wydarzenia natury intelektualno-religijnej. Zatem po kolei:
W piątek odbyły się zapowiedziane spotkania z okazji Dnia Ekumenicznego. Myślę, że prelegenci umiejętnie i interesująco nauczyli nas czytać i rozumieć tekst Księgi. Dzięki nim wszyscy spojrzeliśmy na Biblię inaczej – nie tylko jako na zapis Objawienia, ale i zabytek literacki, oraz tekst stanowiący kopalnię wiedzy historycznej....
W sobotę powędrowaliśmy do Wierzenicy. Pogoda nam na szczęście dopisała. Trasa była piękna, kościół w Wierzenicy wyjątkowy. Przywitał nas na miejscu miejscowy proboszcz, ks. Przemysław Kompf. Długo opowiadał o historii wsi i kościoła, o rodzinie Cieszkowskich, ich słynnych gościach (np.Z. Krasińskim czy T. Lenartowiczu), o pracach konserwatorskich i planach na przyszłość. Obok kościoła stoi wzniesiony dzięki funduszom społecznym ośrodek dla osób uzależnionych. Praca z młodymi ludźmi, pragnącymi powrócić do prawdziwego życia, to pasja i powołanie miejscowego księdza. Powodzenia!
Potem mieliśmy spotkanie z naszym księdzem –rekolekcjonistą. Naszą wizytę w Wierzenicy zakończyła msza św., odprawiona w intencji obecnych i nieobecnych, a więc całej wspólnoty Ekosu. Program Dnia zakończyliśmy po 17.00.
Mam nadzieję, że uczestnicy sobotniego spotkania przeżyli niezwyczajną dla siebie przygodę. Szkoda, że mimo solennych zapewnień sprzed tygodnia, tak niewielu z nas zdecydowało się na wspólną drogę do Wierzenicy i na spotkanie Pana Boga.